W stoczni USS Missouri BB-63. Model jest już na ukończeniu, lada moment powędruje na półkę do gabloty. Model pochodzi ze stajni TAMIYA waloryzowany blaszkami EDURDA. Zamieszczę fotkę okrętu ja zostanie zwodowany. Dziś mam wolny dzień i poświęcę go na budowę okrętu.
http://plastikowaflota.pl/
sobota, 30 czerwca 2012
niedziela, 24 czerwca 2012
Jeżeli jesteś tak miły umieść info o mojej stronie na swoim blogu lub stronie www. Adres do baneru http://www.plastikowaflota.pl/baner_pf4.jpg. Oj muszę na razie odejść, moje pieski proszą żeby iść na spacerek a potem piłeczka. Kocham swoje psiaki to dwie suczki - kochane.
Plastikowa Flota w skali 1/350
Witam przybyszy na moim blogu poświęconemu hobby jakim jest modelarstwo okrętowe w skali 1/350 plastik.
Adres mojej strony http://www.plastikowaflota.pl/. Pierwszy kontakt z modelarstwem to odległe lata komunizmu kiedy dostępny był tylko Mały Modelarz i klej Butapren & Hermol. Ale to były lata 70, wbrew obecnym teoriom dla mnie to były piękne lata, fakt teraz jest wszystko i o wiele więcej, ale brak tego czegoś, nawet powietrze wtedy było inne jak sobie przypomnę jak człowiek siedział przy otwartym okienku w czasie wakacji i oddany był budowie modelu, w radiu w tle leciało lato z radiem, zapach tego kleju i papieru z którego budowany był model i ta beztroskość. Czar tamtych lat. Zapraszam modelarzy w moi wieku do wzniecania marzeń. Wszak marzeniami człowiek żyje. I właśnie powróciłem do modelarstwa, nie wiem tak mnie wzięło jak kiedyś kiedy miałem parę lat i czar kobiety. To jest teraz też tak silne.Każdą wolną chwilę poświęcam modelarstwu. W całym tym zaangażowaniu i poświęceniu jakim obdarzam powrót do hobby szanuję stosunek mojej żony. Myślałem że będzie biadolić, marudzić - a tu po prostu pełna akceptacja, może ma jakieś uwagi ale ich nie eksponuje. Szacun Małgorzatko za to dla ciebie. Jak zawsze mówiłem człowiek bez jakichkolwiek zainteresowań bardzo się męczy. Hobby to pokarm dla duszy.
Adres mojej strony http://www.plastikowaflota.pl/. Pierwszy kontakt z modelarstwem to odległe lata komunizmu kiedy dostępny był tylko Mały Modelarz i klej Butapren & Hermol. Ale to były lata 70, wbrew obecnym teoriom dla mnie to były piękne lata, fakt teraz jest wszystko i o wiele więcej, ale brak tego czegoś, nawet powietrze wtedy było inne jak sobie przypomnę jak człowiek siedział przy otwartym okienku w czasie wakacji i oddany był budowie modelu, w radiu w tle leciało lato z radiem, zapach tego kleju i papieru z którego budowany był model i ta beztroskość. Czar tamtych lat. Zapraszam modelarzy w moi wieku do wzniecania marzeń. Wszak marzeniami człowiek żyje. I właśnie powróciłem do modelarstwa, nie wiem tak mnie wzięło jak kiedyś kiedy miałem parę lat i czar kobiety. To jest teraz też tak silne.Każdą wolną chwilę poświęcam modelarstwu. W całym tym zaangażowaniu i poświęceniu jakim obdarzam powrót do hobby szanuję stosunek mojej żony. Myślałem że będzie biadolić, marudzić - a tu po prostu pełna akceptacja, może ma jakieś uwagi ale ich nie eksponuje. Szacun Małgorzatko za to dla ciebie. Jak zawsze mówiłem człowiek bez jakichkolwiek zainteresowań bardzo się męczy. Hobby to pokarm dla duszy.
Subskrybuj:
Posty (Atom)