USS Missouri został już ukończony, można go zobaczyć w GALERII USS Missouri BB-63. Jednak Tamiya to Tamiya, model już można powiedzieć wiekowy - ale budowa modelu to naprawdę sama przyjemność.
Jak na razie to jest największy model obecnie w mojej flocie. W gablocie przy odpowiednim oświetleniu prezentuje się naprawdę okazale. Moje zdanie jest zawsze takie samo odnośnie prezentacji modelu, otóż nigdy żadne zdjęcia nie oddadzą uroku modelu jak jego widok w realu. Zdjęcia utrwalają jakieś drobne niedociągnięcia których podczas budowy umyka nam sporo. Dopiero oglądający zdjęcia wyciąga wnioski - o tu nie domalowano, tam coś nie tak. To tak jak z meczem w telewizji - kurde no podaj, jaki ćwok co on nie widzi. No właśnie, a oglądając model na żywo nasze oko nie wie na czym się zatrzymać, biega po sylwetce okrętu jak szalone i to jest ten efekt. Tak więc zapraszam do galerii. A ja zabieram się do kompletowania materiałów do budowy nowej jednostki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz